click me click me click me click me click me



20120927


Kurteczka DIY

autor:  Pudlo Manka


Dziś na blogu premierę ma kurteczka zakupiona jakiś czas temu w Sh za 12-13zł (już teraz dokładnie nie pamiętam :P). Pierwotnie była cała w kolorze żółtym, połączyłam ją gdzieniegdzie z ACE i uzyskałam wymarzony efekt :D. Nie chciałam robić z niej typowego ombre i zamoczyć ją w wybielaczu od dołu, postawiłam na coś bardziej szalonego :P.

Kolory jakie uzyskałam są dla mnie w pełni satysfakcjonujące :)). Na żywo kurteczka prezentuje się znacznie lepiej ;).

Efekt mojej pracy oceńcie same :).


Pora pożegnać się z ukochanymi balerinkami i przywitać jeszcze bardziej kochane botki! :).


Kurteczka - Sh +DIY
Tunika - H&MLegginsy - Madonna
Balerinki - Atmosphere
Torebka - n/n

20120924


Miś "TED" i czarno - białe groszkowe szaleństwo

autor:  Pudlo Manka


Dziś pierwsza porcja zdjęć z moimi łupami z sh ;). Mgiełka którą dziś prezentuje kosztowała mnie bagatela 4,70zł :P. Co najlepsze pochodzi z sieciówki H&M, jest w rozmiarze 42 i jest  jeszcze dostępna w sprzedaży ;). 

Uwielbiam z większych rozmiarów robić ciuszki owersize i dowodem na to jest kolejna taka perełka w mojej szafie ;). Dodałam do niej pasek, by nieco bardziej podkreślić kobiece kształty. Nie byłabym chyba sobą, gdybym nie połączyła tej cudnej mgiełki z czernią ;).

Efekt końcowy oceńcie same :).



Wczoraj byłam też na komedii "Ted". Wiem, że do kin wszedł już 7 września, ale ja nie miałam jakoś okazji zobaczyć go wcześniej ;).

Cóż mogę o nim napisać tym z Was, którzy jeszcze tego filmu nie widzieli?
- Po prostu warto go obejrzeć! :)).

Jest to jedna z najlepszych komedii jaką w życiu oglądałam :D.
Cały czas coś się tam dzieje, wszystko jest przypieczętowane śmiesznymi tekstami, scenami i fenomenalną oprawą dźwiękową ;). Śmiech i dobra zabawa gwarantowana :).

Nie będę tu się zbędnie rozpisywała, by nie zdradzać zbyt wiele (ja osobiście nie lubię jak mi ktoś opowiada najlepsze sceny z filmu, którego nie widziałam, bo wolę zobaczyć na własne oczy te "najlepsze" ujęcia :P).

Tak więc z całego serca mogę polecić Wam ten film ;).

Popcorn- samo zdrowie :P




A tutaj najlepsze wg mnie plakaty ;)

20120919


Casual dress + Nowy nagłówek

autor:  Pudlo Manka

Na samym wstępie chciałabym przedstawić Wam wspaniałą dziewczynę 
 vejjs.blogspot.com Która jest autorką mojego nowego - cudnego nagłówka. Prawda, że ma talent? :)) Co tu dużo pisać, zobaczcie same ;). Dziękuję Ci Kochana za cierpliwość, jesteś wielka! :*

Wracając do setu, pogoda jest ostatnio dość dziwna, jednego dnia jest 14 C i deszcz, a
następnego bezchmurne niebo i 28 C :). Dziś pokazuję Wam zdjęcia z tego cieplejszego dnia, aczkolwiek w porze robienia zdjęć było już dość zimno i musiałam do sukienki dorzucić legginsy. Sukienka kupiona ze sto lat temu w new look :). Czarna bluzka george, a legginsy atmosphere ;).



Kokardka obowiązkowo :D 

20120916

Beckham Intimately Women vs. Celine Dion Sensational

autor:  Pudlo Manka

Dziś moja pierwsza recenzja kosmetyczna w której "pojedynek" stoczą Intimately oraz Sensational. Wiele z Was jest sceptycznie nastawiona do zapachów celebrytów, jednak ja dałam im szansę ;). Czy aby na pewno są takie złe? Z góry zaznaczam, że jestem maniaczką perfum, ale postaram się subiektywnie opisać ich wady oraz zalety  :P. 




OD PRODUCENTA:

Zapach, który przywodzi na myśl wyrafinowany świat przepychu i luksusu. W eleganckiej, kwadratowej butelce zamknięto bogatą i zmysłową kompozycję. Aromat białych kwiatów, powiew lasu i piżmo. Uwodzicielski zapach dla kobiety z klasą, która zna swoją wartość...

Nuty zapachowe:

Nuta głowy - bergamotka, róża.
Nuta serca - lilia, kwiat pomarańczy, tuberoza.
Nuta bazy - drzewo sandałowe, wanilia, piżmo.




MOJA OPINIA: 
Zapach bardzo elegancki i wg mnie wieczorowy, za bardzo kwiatowy (bynajmniej w początkowej fazie), jednak  po godzinie gdy lekko złagodnieje jest już ok. Tak naprawdę zapach nie wyróżniający się niczym z tłumu. Dość przeciętny, choć przyjemny dla nosa - nie nachalny, lekko "pudrowy".

ZALETY:
+ Cena
+ Śliczna elegancka buteleczka
+ Dostępność

WADY:
- Trwałość nie powala, aczkolwiek nie jest najgorsza... Ale zawsze mogłoby być lepiej ;).
- Zbyt kwiatowy jak dla mnie (alergika), przez co w początkowej fazie zdarza mi się przez niego kichać
i mam uczucie jakby "napuchniętego" tudzież nabrzmiałego nosa :P.







OD PRODUCENTA:                       
Najnowszy zapach sygnowany nazwiskiem kanadyjskiej piosenkarki Celine Dion wprowadzony został na rynek w kwietniu 2008.  
Maurice Roucel, twórca niekwestionowanego hitu, jakim jest 'DKNY Be Delicious' wykreował zapach lekki, bardzo nowoczesny. Nuty zapachowe dobrał tak, by jak najlepiej odzwierciedlały charakter i osobowość sceniczną Celine - zmysłową kobiecość, delikatność oraz energię.  



Nuty zapachowe:
nuta głowy: mimoza, fiołek, gruszka, jabłko, śliwka 

nuta serca: jaśmin, frezja, konwalia 

nuta bazy: ambra, piżmo, drzewo sandałowe 


MOJA OPINIA: 
Zapach Wakacyjny, słodki (ale nie przesłodzony), a jednocześnie świeży i energiczny. Idealny na dzień, jak i wieczór. Poprawiam sobie nim humor, gdy za oknem pogoda już typowo jesienna :).
Na mnie się nie rozwija- jest cały czas taki sam, dla jednych to wada, a dla innych zaleta, mi osobiście to nie przeszkadza.



ZALETY:
+ Cena
+ Dostępność
+ Trwałość
+ Subtelna buteleczka
+ Zapach! <3 i="" style="font-weight: bold;">

WADY:

- Zapach też czasem (jak trochę przesadzę:P) powoduje atak kichania ;). Choć tak naprawdę nie ma chyba takiego zapachu (przez kwiaty) przez który chociaż raz bym nie kichnęła :).




Jak widać dziś wygrała Celina ;). Chociaż szczerze mogę polecić Wam obydwa zapachy :)).
Warto wypróbować choćby przez niską cenę.

20120910


Romantic edition

autor:  Pudlo Manka


Dziś przychodzę do Was z moim wczorajszym urodzinowym outfitem :)).
Wrześniowe lato trwa w najlepsze, wczoraj jak i dziś było u mnie chyba ze 30C :P.
Straaasznie się cieszę z tego powodu, ponieważ kilka notek wstecz skarżyłam się, że nie nacieszyłam się jeszcze latem, a tu proszę taka miła niespodzianka  ;). 

Moja ukochana sukienka, w której czuję się jak żywcem wyciągnięta z lat 50-tych  sprawdziła się w 100% i po wczorajszym dniu już nie zastanawiam się czy jej kupno aby na pewno było słuszną decyzją :)).


Dziś też zaopatrzyłam się w prawdziwe perełki głównie z sh i już nie mogę się doczekać, aż je Wam pokaże :)).

Dobrej nocy Kochane :*.

20120905


Crazy weather

autor:  Pudlo Manka


W poprzedniej notce przywitałam wrzesień, pokazałam się Wam w odsłonie jesiennej, a dziś?
Dziś lato wróciło :P. Tak więc na razie chowam cieplejsze ubrania i cieszę się odrobiną wrześniowego lata :)). Sweterek, który dziś Wam prezentuję wygrzebałam z szafy BABCI! :)
Moja kochana Babcia Dorotka ma chyba po mnie dar do wyszukiwania perełek z SH :P. Kupiła go jakiś czas temu i przestała nosić ;).

A, że u mnie ciuszki nigdy się nie marnują przejęłam go :)).
Wygląda bardzo efektownie i nikt nie chciał mi uwierzyć, że to sweterek Babci w dodatku w rozmiarze 42 :).

A Wam jak się podoba ? :).


W trakcie robienia zdjęć przywędrował jakiś kotek i koniecznie chciał wziąć udział w seciku :P.

20120901


Goodbye holidays :( - welcome September! :))

autor:  Pudlo Manka


W związku z kończącymi się wakacjami przygotowałam dla Was mix zdjęć zbieranych dzielnie od założenia bloga, czyli od 22 czerwca :)).

Tak jak wspomniałam kilka notek wstecz - uczyłam się jeździć kombajnem :D. Oczywiście jechałam tylko kawałek, na więcej zabrakło odwagi (zaznaczam nie mojej) :P. Świetne przeżycie, zupeeełnie inaczej się prowadzi kombajn niż samochód :P. Kieruje się tylnymi kołami :P. Nooo i nigdy w życiu nie jechałam tak drogim pojazdem :P. Kombajn jest zeszłoroczny, nie muszę pisać ile jest wart i jak bym się zadłużyła gdybym coś zepsuła :P.

Ale na szczęście obyło się bez awarii :). 

minka nr 5
"Oczywiście, że sobie poradzę! No mogę spróbować?" ;P



Yyy przypakowałam coś przez te wakacje ? :D

Tu zazwyczaj odbywał się mój proces opalania :P.

Mój kochany Brunsiu - jest tak brzydki, że mógłby grać w horrorach,
ale jest naprawdę pocieszny i kochany :)). Zawsze jak nie wie o co chodzi daje łapkę :P.
(Ma 2 latka)

Sarenka chyba mnie nie polubiła :P.

Miałam kiedyś kotka, wabił się Chuck Rambo Norris ;).
Znalazłam to zdjęcie, gdzieś zapomniane i wstawiłam z sentymentu :)).

Ha! Potrafi ktoś tak ? :P