click me click me click me click me click me



20130829


Black and white dress

autor:  Pudlo Manka

Korzystając z pięknej pogody, dziś postawiłam na sukienkę :). Mam nadzieję, że nie ostatnią w tym roku :P. Niestety lato pomału się kończy, a wielkimi krokami zbliża się jesień... Martwi mnie to - zwłaszcza, jak pomyślę o zdjęciach robionych na zewnątrz przez calutką jesień i zimę :P. 

Sukienkę ze zdjęć mam z wizażowej wymianki :). Uwielbiam w niej wszystko - kolory, krój, długość i piękne falbanki, a także jej uniwersalność. Mam ją już 2 rok! Z pewnością posłuży mi jeszcze przez dłuuugi czas :). Dlatego Kochane zachęcam Was, do kupowania klasycznych rzeczy - posłużą Nam nawet kilka lat :)

Sukienka - Paris Max - || Torebka - Marks & Spencer - || Balerinki - vinted -

20130826


Żabot

autor:  Pudlo Manka

Tematem przewodnim dzisiejszego posta jest przepiękny żabot, który cudnie ozdobił chabrową bluzeczkę :). Pisałam Wam kiedyś, że mam do niego ogromną słabość - jak tylko zobaczę "coś" z pięknymi falbankami, od razu dostaję szału i nie potrafię się powstrzymać przed kupnem tego maleńkiego dzieła sztuki :P. Zapewne wiecie, że żabot dawniej stanowił podstawę stroju męskiego? Całe szczęście, że obecnie jest on przeznaczony wyłącznie dla kobiet (z małymi wyjątkami np. strój prokuratora, sędziego), a dawne koszule męskie są całkowicie zapomniane przez współczesnych mężczyzn ;).

Wracając do zestawu - jest on elegancki i niezwykle romantyczny, idealny na wspólny Niedzielny spacer! :)

Bluzka - River Island - || Spodenki - Topshop - || Buty - Vinted - || Torebka - Marks & Spencer - || Bransoletka - Atmosphere

20130825


Warto obejrzeć: "Siła spokoju" (2006)

autor:  Pudlo Manka


Dan Millman jest młodym, zdolnym i cholernie przystojnym atletą, jego życie to pasmo sukcesów - medale, pieniądze, kobiety i imprezy... A jedynym celem i marzeniem jest zdobycie złota na Olimpiadzie. Wszystko zmienia się, gdy przez swoją bezsenność poznaje tajemniczego mężczyznę na stacji benzynowej. 

Film przepiękny, zmusza do refleksji :). Ja zabieram się za książkę, dam znać która opcja lepsza ;). Film jest dostępny również na zalukaj.tv.
Tu macie zwiastun niestety nie znalazłam polskiego:


20130822


Jak idealnie pomalować paznokcie?

autor:  Pudlo Manka

Jeszcze jakiś czas temu nie znosiłam tej czynności, a na samą myśl o malowaniu dostawałam białej gorączki. Wszystko wychodziło nie tak, krzywo, koślawo i byle jak - tak oceniałam swoje wymalowane paznokcie ;). Po obejrzeniu tego filmiku, wszystko się zmieniło :). Dziś już wiem "jak to się je" i uwielbiam szaleć na moich szponkach, kolekcja lakierów również na tym zyskała :). Zapraszam Was do obejrzenia tego oto cudnego filmiku:


Moją bazą jest lakier-odżywka z Lovely, aczkolwiek nie jest ona idealna do tej czynności i aktualnie rozglądam się za inną - ta nie współgra zupełnie z innymi lakierami... no ale zawsze lepsze to niż nic ;). Mam wrażenie, że wtapia się w paznokieć, ponieważ od razu zyskuje naturalną lśniącą powłoczkę :). Niestety topornie się nakłada na nią warstwy lakieru. Tak wygląda na pazurkach:


Dwie warstwy lakieru, o którym pisałam Wam tu (klik!)

I na koniec jedna warstwa top coat :). Mój jest z Eveline z efektem UV, który pięknie zmienia kolor lakieru i dodaje mu życia :D. Jestem z niego bardzo zadowolona i nie zamienię go na żaden inny :). Pazurki idealnie się błyszczą, a trwałość całego manicure jest trzy razy większa :). Tak mniej więcej wygląda, niestety nie widać dobrze efektu błyszczenia:

Na koniec moja mała kolekcja lakierów i kilka moich manicure :). Ostatnio mam manię dodawania brokatu do wszystkich kolorów :P. 


(na tych zielonych widać już odpryski i odrosty, ponieważ zdjęcie zrobiłam dopiero przed samym zmywaniem ;))

20130819

Second handy wyznacznikiem modowej indywidualności?

autor:  Pudlo Manka

Second handy to miejsca, gdzie możemy odnajdywać unikatowe rzeczy, prawdziwe perełki za grosze. Jeszcze kilkanaście lat wstecz sh nie były tak popularne jak teraz, a ubierali się tam zazwyczaj ludzie, których nie było stać na nowe rzeczy. Obecnie to prawdziwy raj dla szafarek, nastolatek, gwiazd... - RAJ DLA WSZYSTKICH osób ceniących sobie oryginalność i unikatowość. 

Przyznam się Wam szczerze, że do tzw. lumpów kiedyś nie znosiłam chadzać - nie czułam się tam dobrze, nie potrafiłam nic znaleźć i najzwyczajniej w świecie się wstydziłam :P. Moje nastawienie zmieniło się jakieś 2-3 lata temu, kiedy to przypadkowe sh'dowe zakupy okazały się strzałem w dziesiątkę, tanim strzałem w dziesiątkę :). Dziś nie ma miesiąca, w którym bym choć raz nie odwiedziła tego miejsca ;). Na dzisiejszych zdjęciach możecie podziwiać moją tunikę i torebkę, właśnie z sh :).

Kochani przekonacie się, że małym nakładem finansowym możecie upolować świetne - UNIKATOWE ciuchy! :)

 
Tunika - River Island (sh) - | Spodenki - Topshop - | Balerinki - Vinted - | Torebka - sh

20130816

Maybelline Colossal Volum' Express - Tusz zwiększający objętość

autor:  Pudlo Manka

 I znowu się stało to, czego się obawiałam kończąc poprzedni tusz... Kupiłam kolejny raz nie mój ukochany, a inny - zmanipulowana kuszącą promocją :P. Przez to wszystko nie pamiętam już jak wygląda moją standardowa wersja falsies :P. Cholernie ciężko ją dostać, czyżby wycofywali ten tusz? 

Przechodząc do popularnego Colossal'a - tusz ten ładnie wydłuża rzęsy i owszem, ładnie pogrubia nawet, ale... Za cholerę nie mogę ich idealnie podkręcić zalotką :/. Są proste jak kołki, wiecie ile się musiałam namęczyć, żeby uzyskać efekt ze zdjęć? Przy falsies, zajmowało mi to chwilę, tu natomiast muszę się porządnie postarać, a i efekt końcowy nie zawsze jest zadowalający... Po jakimś czasie i tak się prostują :P. Gdyby nie to, mógłby spokojnie ze mną zostać na dłużej, ponieważ nie osypuje się, nie mam efektu pandy, nawet jeśli się popłaczę ze śmiechu :P. Nie wysycha, a i opakowanie oko przyciąga - strasznie mi się ta żółć podoba :). Szybko zasycha na rzęsach, a w opakowaniu nie - mam go już 3 miesiące, a wciąż maluje jak szalony :D. Chyba, że znajdę na to podkręcanie jakiś dobry patent, może nowa zalotka? :)


20130813


Romantyczna zguba

autor:  Pudlo Manka

Przytłoczę Was w dzisiejszym poście gigantyczną ilością zdjęć :D. 

Mgiełkę, którą widzicie na zdjęciach wygrzebałam ostatnio z samego dna szafy, o dziwo była jeszcze z metką. Zupełnie nie wiem, dlaczego wcześniej jej nie nosiłam - jest to mgiełka, a ja przecież uwielbiam mgiełki, ma piękny odcień szarości, a ja przecież lubię ten kolor, ma przepiękne rękawki i jest taka romantyczna, a ja przecież kocham takie ciuchy :P. Czasem robiąc szafowe porządki, możemy znaleźć naprawdę śliczne rzeczy :).

No i na koniec moja mała refleksja - dziś będąc na zakupach spotkałam dwie śliczne dziewczynki, o twarzy Anioła. Czar prysł, gdy otworzyły buzię... Przepraszam, ale się nie powstrzymam i je zacytuję:
"1. Oooo kurwa!!!!
2. O co Ci chodzi?!
1. Ale się ujebałaś! 
(krzyknęła na cały sklep wskazując koleżance palcem plamę na bluzce)
2. No kurwaaaaa!"

Dziewczynki miały maksymalnie po 11-12 lat, kupowały zapach Hanny Montany (czy jak to się pisze) :]. I ja się pytam, gdzie tu od najmłodszych lat subtelność, kobiecość, a o kulturze nie wspomnę... 


Mgiełka i Torebka - Allegro - | Szorty - Topshop - | Balerinki - Vinted -



P.S. Zapraszam do małego pudlo mankowego sklepiku Klik! :)

20130811


Ziaja - Kakaowe masło do ciała

autor:  Pudlo Manka

Przychodzę do Was z kolejnym kosmetykiem marki Ziaja - tym razem jest to Kakaowe masło do ciała, pisałam już Wam, że ubóstwiam tą serię kosmetyków?! :D Sądząc po moim wcześniejszym poście nie muszę już tego chyba pisać :P.

Masełko ma piękny, kakaowo-śmietankowy zapach - troszeczkę inny niż jego bracia, o których pisałam Wam tu (klik!). Konsystencja zbita, jak to masło ;). Idealnie rozprowadza się na ciele, mnie osobiście wkurza fakt, że trzeba grzebać w słoiczku, żeby wydobyć kosmetyk, bo nie znoszę czuć go pod paznokciami! :P Jednak ma to też swoje zalety - mamy pewność, że nawet gram się nie zmarnuje :). Samą wydajność produktu oceniam na 4 - ;). Nawilża naprawdę dobrze, aż się nie spodziewałam, no i ten piękny zapach, który przez jakiś czas utrzymuje się na skórze mmmm..... C U D O! :) Z pewnością kupię następne opakowanie :). Plus również za cenę. 

Cena ok 11 zł/200 ml


20130807


Koszula part 2

autor:  Pudlo Manka

Dziś koszula Next w nieco innym połączeniu - troszeczkę może country? :P  Sama nie wiem, w każdym bądź razie jest mniej oficjalnie :). Bardzo się polubiłyśmy i już w wyobraźni tworzę z nią kolejne outfity :). Secik lekki, prosty i przede wszystkim wygodny, idealny na prawie każdą okazję - takie zestawy lubię najbardziej, bo zawsze jak nie wiem w co się ubrać (a mam tak co drugi, nooo może co trzeci dzień), to sięgam po wypróbowane już "wygodniaki" :P.

Przechodząc do drugiej części notki - jak widać blog ten przeszedł kolejną małą rewolucję. Od baaaardzo dawna marzyła mi się data posta w kółeczku, z napisem pod spodem "autor:". Niestety moje możliwości html nie są aż tak rozwinięte i ograniczają się jedynie do mniej złożonych czynności :P. Z pomocą przyszła mi Paulina, to prawdziwa mistrzyni blogspota :). Za pomocą czarodziejskiej różdżki (czyt. gigantycznej wiedzy html) wyczarowała mi w chwilę to, z czym ja męczyłam się miesiącami! :D 

Paulina jest przy tym bardzo miłą i sympatyczną osóbką - jeśli macie jakieś marzenia blogowe, napiszcie, zapytajcie, na pewno w wolnej chwili Wam odpowie :)). 

Zapraszam Was na jej bloga itspaulinab.blogspot.com :).


Koszula - Next - | Spodenki - Chińczyk - | Balerinki - Atmosphere - | Torebka - Shopper bag z Allegro -


Achhh pogodo trwaj! :)

20130804


Niedziela? - A więc sukienka! :)

autor:  Pudlo Manka

Zdjęcia do dzisiejszej notki były zrobione tydzień temu i wtedy postanowiłam, że z okazji Niedzieli założę sobie sukienkę - bo przecież każdy pretekst jest do tego dobry :P. Kieckę już znacie, pokazywałam ją Wam kiedyś w iście zimowej scenerii, tym razem wersja "total sun look" :D. Standardowo talia przepasana, by wydobyć jak najlepsze kształty z mojej sylwetki :P.

Jeśli tak samo jak ja, nie czujecie się komfortowo w krótkich sukienkach, możecie pod spód założyć spodenki :). Ja właśnie tak robię i nie straszny mi już żaden podmuch wiatru :D. Ważne tylko, by Nam one nie wystawały :). 

Czy Wy też boicie się panicznie burz? Ja strasznie... Wczoraj wieczorem przeżyłam chyba z 5 małych zawałów :D. Dziś ma być powtórka... 

Sukienka - George dział dziecięcy - | Balerinki - Vinted

20130801


Christina Aguilera by Night i jej odpowiednik

autor:  Pudlo Manka

Wciąż kończę moje zapasy i tym oto sposobem pomyślałam, że dziś przedstawię Wam wodę perfumowaną Christiny Aguilery i przy okazji jej odpowiednik, jako taką małą ciekawostkę :). 

    Christina Aguilera by Night    
Miałam 2 buteleczki tego zapachu, tą ostatnią mam od 2011 roku, wciąż nie mogę jej zmęczyć :). Kiedyś ją po prostu ubóstwiałam - pachniałam niemalże codziennie, dziś ta mania mi przeszła, a same perfumy podoba mi się średnio :). Staram się omijać takie zapachy, ponieważ bardzo często mnie przytłaczają :P.

Nuty zapachowe: mandarynka, frezja, migdały, czerwone jabłko, ambra i wanilia.

Ja w nich zdecydowanie wyczuwam tylko wanilię i migdały, no może w końcowej fazie trochę frezji i czerwonego jabłuszka. Pachniałam nim jakieś 4 godziny intensywnie, później czułam go tylko przy skórze, także trwałość nie jest najgorsza. Buteleczka natomiast nie przestała mi się podobać, jest bardzo elegancka i kobieca. Pięknie zdobi toaletkę :). Jeśli jesteście miłośniczkami naprawdę słodkich zapachów, ten będzie dla Was idealny :)).

Cena ok 120 zł/50 ml



    La Rive New woman    
Co ciekawe, moja koleżanka znalazła ich odpowiednik :) Pachnie bardzo podobnie, a sama trwałość również nie jest najgorsza, ok 3-4 godzin. Mimo wszystko ja już wolę oryginał :).

Cena ok 12 zł/50 ml