Dziś normalnego posta nie będzie. Mam mały strajk :P. Mimo dobrego humoru, nie jest mi do śmiechu ;/. Dziś temat bardzo drażliwy, mianowicie Koniec świata ;/.
Wierzycie? Boicie się?
Ja się martwię :(. Wiem, że to głupie, ale modlę się żeby to nie była prawda :). Pudlo Manka jest strasznie przesądna, wierzy w horoskopy, wróżby i inne zabobony, jest hipochondryczką i pesymistką w 100 % :P. Więc jak mogłoby być inaczej ?... No właśnie, jak ?
Wszyscy w koło się ze mnie śmieją, że gromadzę u siebie zapasy nie tylko jedzenia, ale i kosmetyków, bo ciuchów już nagromadziłam na zapas w zeszłym miesiącu :P. Mówią "Co ma być, to będzie - nie przejmuj się", ale ja nie potrafię, taka już jestem ;/. W Majowy koniec świata nie wierzyłam, ale w ten już tak. Nie chcę tu siać grozy, ale wybaczcie musiałam Wam to napisać :).
Jeśli końca świata nie będzie - w Sobotę przygotuję dla Was coś innego, także jeśli chcecie zobaczyć musicie trzymać kciuki za świat (taka mała łapówka dla Was ;)) :P.
Pudlo Manko kochana, tyle koncow swiata juz przezylismy, ze i ten jakos pokonamy :D
OdpowiedzUsuńOby! :D
UsuńDobrze powiedziane !!! Pokonamy i ten : )))Wesołych Świąt !
Usuńzgadzam sie, dobrze powiedziane hihi ;-)
Usuńjesteś przesłodka!
OdpowiedzUsuńKoniec świata będzie tylko dla złych ludzi, dobrzy nie muszą się obawiać! :)
końcowi świata mówimy nie:) podobno skody wyprzedają to może przesuną datę?:-p
OdpowiedzUsuńDame radę :D:D
OdpowiedzUsuńNo mam nadzieję :P.
Usuńjedyne czego ja się boję to to, że ludzie wpadną w panikę przed końcem świata i sami sobie ten koniec świata zgotują... A ja sobie wszystko tłumaczę tak: Majowie byli tacy do przodu, że im z tyłu zabrakło :) Gdyby naprawdę byli tacy wszechwiedzący, to by byli dziś potęgą, a jakoś ich na ulicach ani widu, ani słychu :)))) DO ZOBACZENIA W SOBOTĘ :)
OdpowiedzUsuńNo ja już wpadam i sieję wokół grozę :P.
UsuńOby do zobaczenia ;).
Buziaki :*.
Spokojnie.! Żadnego końca świata nie będzie ;)
OdpowiedzUsuńPrzeciesz to juz nie aktualne majowie sie pomylili o 100 lat .Nastepny koniec swiata przewidywany w 2116 r. A tak wogle to jeslijestes osoba wierzaca to w takie bajury wierzyc nie powinnas pzreczytaj Apokalipse to sie dowiesz ...
OdpowiedzUsuńNo co Ty, jaki koniec świata?:) ja czekam na wyprzedaże:)
OdpowiedzUsuńHahahah :D.
UsuńKochana :*.
hehe :)
UsuńNie będzie, przecież są Święta!
OdpowiedzUsuńtrochę wierzę i trochę się boję,ale tam damy radę^^
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńNie wierzę, że to już koniec świata będzie. Ja się tym nie przejmuje.
OdpowiedzUsuńCoś Ty, podobno kalendarz majów wcale nie skończył się 21 grudnia :D
OdpowiedzUsuńeeee :
OdpowiedzUsuńhttp://pl.memgenerator.pl/mem-image/kurwa-kolejny-koniec-swiata
tak bd jutro:*
nie martw się będzie dobrze :P
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO MNIE NA KONKURS !
All About Fashion and Style
Strach ma zawsze wielkie oczy :)
OdpowiedzUsuńNie bój się ! Nic się nie stanie :))))!
OdpowiedzUsuńdzis w pracy kolezanka mnie uswiadomila ze to ma nastapic jutro z samego rana
OdpowiedzUsuńdo polski wejdzie wielka woda
zaleje caly polwysep helski
az strach isc spac bo kto wie czy nie zasne na wieki
Ale mnie wystraszyłaś! ;/
UsuńNie bój się skarbie;) Po pierwsze: to nie ma być koniec świata wg majów, a taka data jak np. 999 rok. po nim był 1000 rok, a nie koniec świata;) po drugie: to ma być jakiś przełom, zmiana, ale może być przecież na lepsze. dobrze będzie:)
OdpowiedzUsuńKochana, obyś miała rację :*.
UsuńMąż kupił mi kwiaty - róże bordowe, tak ostatni raz, bo mówi, ze jutro... koniec świata. Byłam zaskoczona i teraz siedzę i się zastanawiam bo wcześniej nic sobie z tego nie robiłam ;) Trochę wieże, trochę nie ;)
OdpowiedzUsuńco ma być to będzie ;) jutro odbębniamy koniec świata ;))
OdpowiedzUsuńKoniec....to może być najwyżej dostępnych środków na mojej karcie debetowej:)))) Majowie wiedzą swoje, a ja...swoje:)))
OdpowiedzUsuńPozdrowionka!
Nie będzie, nie będzie na pewno !! ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
takeabreakkk.blogspot.com
widzisz kochana... zyjemy :)
OdpowiedzUsuńWciąż żyjemy.
OdpowiedzUsuńJak to napisał Miłosz: Innego końca świata nie będzie.
koniec świata każdy będzie miał swój, jak go bedą wynosić nogami do przodu...
OdpowiedzUsuńJa też jestem mega przesądna, ale w koniec świata nie wierzę, bo jestem 100% optymistką:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
i jak tam? jeszcze 4 godziny i 18 minut końca świata nam zostały :)
OdpowiedzUsuńja się stresowałam trochę :(
OdpowiedzUsuńhttp://coeursdefoxes.blogspot.com/
Już jest 22.12 wszystko jest dobrze, żyjemy ;)
OdpowiedzUsuńNo i nie ma końca świata :P
OdpowiedzUsuńprzeżyła ;)
OdpowiedzUsuńWitam po końcu świata ;)
OdpowiedzUsuńi co Pudlomanko, jak Ci sie zyje po koncu swiata ;PP jejka, jak mozna wierzyc w takie rzeczy :)
OdpowiedzUsuńhahha, no co Ty ; * ja się nie bałam, przecież to było oczywiste :)
OdpowiedzUsuńJak widać, wszyscy żyjemy :D
OdpowiedzUsuńnaszczęście przeżyliśmy !
OdpowiedzUsuńNo i przeżyliśmy ;)
OdpowiedzUsuńNo i już po..na szczęście przeżyliśmy!:)
OdpowiedzUsuńJa tam w koniec świata nie wierze .
OdpowiedzUsuńWesołych ! ♥
Ja się nie bałam, bo to było niemożliwe ;*
OdpowiedzUsuńAle każdy czuł co czuł, nie? ;)
Zdorwych i wesołych Świąt <3
przeżyliśmy kurde :D
OdpowiedzUsuńŻyjemy i możemy nadal cieszyć się życiem;) Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku kochana!
OdpowiedzUsuńI końca świata nie było:)
OdpowiedzUsuńWESOŁYCH ŚWIĄT!