Nic tak nie motywuje do ćwiczeń, jak efekty ciężkiej pracy zauważalne w lustrze. To naprawdę uzależnia i wciąż chce się więcej i więcej, ale takie uzależnienia to ja mogę mieć :). Spinam tyłek i dalej walczę o idealne ciało, Ciebie również zachęcam - kiedyś sobie za ten trud podziękujesz ;).
***
P.S. Jeśli chcesz zobaczyć zdjęcie w lepszej jakości wystarczy na nie kliknąć - teraz są w tragicznej ;).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Serdecznie dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, są one dla mnie niezwykle ważne i motywują mnie do dalszego działania :).