Kolejny obsesyjny zestaw black and white i nic na to nie poradzę, bo kocham to połączenie :P. Wybaczcie moją mowę ciała na tych zdjęciach, mumia chyba miałaby w sobie więcej życia niż ja tutaj :P. Na usprawiedliwienie mam tylko to, że byłam zmęczona ;).
Muszę się podzielić z Wami moją frustracją - otóż chodzi o starsze Panie, czyli tzw. Babcie ;). Nie pierwszy raz spotkałam się z karygodnym zachowaniem tychże Pań. Dziś np. byłam świadkiem prawie, że bitwy na zakupowe siatki obu kobiet w wieku 60+. Chodziło o kolejkę u lekarza... Jedna drugiej nie chciała przepuścić, obydwie miały czasowy nóż na gardle i sprawę nie cierpiącą zwłoki do doktora. Kto ustąpił? Nikt, do akcji musiał wkroczyć lekarz i zawstydzić obie Panie.
Jakby tego było mało stoję sobie spokojnie w kolejce na Poczcie Polskiej, przede mną jedna Pani - atrakcyjna blondynka, nagle widzę że na pocztę wbiegła rozkrzyczana Babcia. Pewnym krokiem sunie pod okienko, nie zwracając uwagi na to, że przy kasie jest obsługiwana inna osoba, nie mówiąc już o mnie sierocie która stoi w KOLEJCE. Żąda zwrotu pieniędzy za znaczki, ponieważ wzięła ich za dużo i chce je teraz zwrócić. Ekspedientka Pocztowa grzecznie prosi by ta poczekała chwileczkę, aż obsłuży Panią w długich włosach blond. Wtedy moim oczom ukazała się twarz Babci, skierowała na mnie swój przeszywający wzrok dający mi wyraźnie na myśl "Młoda jesteś to poczekasz, nie patrz się tak na mnie". Po czym odwróciła się do kasy i dalej - nieco nachalniej prosi o zwrot kierując wyciągniętą rękę ze znaczkami prosto przed twarzą biednej obsługującej kobiety. Ekspedientka spojrzała na Babunię wymownym wzrokiem i podała jej pieniążki.
Ja rozumiem, że trzeba ustępować starszym ludziom i to im się jak najbardziej należy, tego nawet nie podważam, ale sposób w jaki się czasem zachowują jest karygodny... Sama mam najwspanialszych Dziadków na świecie, dlatego szanuję cudzych i wolałam przelać moją frustrację tu, niż zwracać (oczywiście grzecznie) uwagę bohaterkom mojego dnia, bo wiem że i tak by nie zrozumiały...
Sukienka - Vintage - | Bluzka - Zara - | Legginsy - Atmosphere - | Buty - ? - | Płaszczyk - F&F -
bardzo ładnie wyglądasz :) A fryzurka cudowna :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna stylizacja :) a co do babci to nie raz słyszałam od takich kobitek że to młodzież jest źle wychowana a one zachowują się jak take dzieciuchy... no ale co poradzić lepiej się nie odzywać bo w autobusach to potrafią zjeść wzrokiem jak nie ustąpisz mimo że w koło wolne miejsca tyle że tyłem...
OdpowiedzUsuńpłaszczyk cudoooo :-)
OdpowiedzUsuńoj tak, tak jestem zbieraczką, w każdej torebce muszę mieć jakieś mazidło albo i kilka ;-)
aj te stare babcie to jest jakiś pogrom czasem sa takie miłe że do rany przyłóż ale jak coś jest nie po ich mysli to potrafią zabić wzrokiem to jest okropne ... po prostu tragedia tragedia tragedia ...
OdpowiedzUsuńpiękne połączenie pasuje ci ten zestaw wgl ładnemu we wszystkim ładnie więc o czym ja tu mówię ;d śliczny płaszczyk
Doskonale wiem o czym piszesz! Nienawidzę tych krzepkich BABĆ, które potrafią się przepychać a autobusach/u lekarzy/ (w kościele, pierwsze lecą do komunii - jakby skrzydeł dostały), a jak muszą gdzieś postać i poczekać to nagle taaaak je wszystko boli... Najbardziej nie lubię jak styrana po 12h na uczelni, z bolącym od okresu brzuchem, zajmuję miejsce w autobusie (a zwykle tego nie robię) i stanie nade mną taką BABCIA, która jest wypacykowana od stóp do głów, fryzura jakby dopiero z salonu wyszła, perfumami dusi pół przegubowca... stoi nade mną i SAPIE. UUUUghhhh... aż się zagotowałam :P Idę po Grycana :P
OdpowiedzUsuńBuźka! :)
Hahha, no dokładnie! :D Podziel się :P.
UsuńNie ma! :P Zaczęłaś drażliwy temat i przez to się teraz obżeram :D Wszystko dla mnie :P
Usuńoj to masz cierpliwość...ja bym od razu jej zwróciła uwagę
OdpowiedzUsuńa tak poza tym to fajnie wyglądasz :)
buziole :*
fajna stylizacja:)
OdpowiedzUsuńa co do zachowań tego typu babć to dość powszechnie. Przynajmniej raz w tygodniu da się zaobserować podobne historie!
ślicznie !! :)
OdpowiedzUsuńTakie babcie są najgorsze! Nienawidzę bezczelności!
OdpowiedzUsuńA Ty wyglądasz oczywiście bardzo ładnie :D
Great outfits! And I loved the nature background as well!
OdpowiedzUsuńDany
bluebellsandowls.blogspot.com
Sukienka bardzo mi się podoba, idealna do zestawienia jak i w wersji sollo będzie wyglądać zjawiskowo ;)
OdpowiedzUsuńteż tak mi się często zdarza... ale wtedy udaję że nie słyszę babiny i nie przepuszczam ! moje miejsce heloł;D
OdpowiedzUsuńfajny płaszczyk <3 lubię takie 'klasyczne' stylizacje :)
OdpowiedzUsuńA co do poruszonego przez Ciebie tematu... ludzie są różni. Znam super starsze osoby (jak moi dziadkowie :) ) które są miłe, uprzejme, doradzą, porozmawiają z Tobą i w ogólne :) Ale codziennie jak dojeżdżam do szkoły to spotykam też osoby starsze, które kulturą osobistą nie grzeszą, słynne "Ty postoisz, moje siatki na zakupy się zmęczyły, muszą zajmować 3 miejsca siedzące" to w autobusach codzienność. No ale wiadomo - gdy zwróci im się uwagę dostanie się jeszcze porządny od nich opieprz, że się miało w ogóle czelność do nich odezwać. Ehh.. szkoda gadać...
Ale na szczęście nie wszystkie starsze osoby są takie :)
Pozdrawiam :)
Kocham małe-czarne <3.
OdpowiedzUsuńNo, ja niedawno czekalam do lekarza i zaden z DZIADKOW stojacych w kolejce nie chcial przepuscic pani z noworodkiem! bardzo sie wkurzylam ;/, ale moglam dopiero pania przepuscic przed siebie jak doszla moja kolejka ;( w tym momencie wyszedl nawet wlasnie lekarz, bo jakos sie dowiedzial, ze czeka taka pani, i kazal jej wejsc od razu.. Szkoda slow ;/
OdpowiedzUsuńCo do stylizacji - jedna wielka, wielka wada! Pudlomaneczko, jak mozesz .. ta sukienka jest ZDECYDOWANIE (!) za dluga jak na Twoje zgrabne odnoza! :P Oczekujemy mocne postanowienie poprawy :P :))
Hahahh :P :*.
Usuń;P :*
Usuńbardzo ładnie wyglądasz Ślicznotko:)
OdpowiedzUsuńach, sama byłam świadkiem takich sytuacji i szkoda słów ;)
OdpowiedzUsuńBuźka dla ślicznej buźki! PS. Mamy takie same płaszcze,może kiedyś zrobimy fotę i post w trenczu w tym samym czasie!:)
OdpowiedzUsuńBabcie nie raz pokazuję na co je stać. Mnie kiedyś zszokowała historia, że one na serio się pobiły. I to o co, o parę używanych butów. Innym razem wybiły kasjerce w lumpie bark.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest <3
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńPudlo manko z posta na post stajesz się coraz lepsza w prowadzeniu bloga, widać że wkładasz w to wszystko całą siebie i chwała ci za to. :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :*.
UsuńPiękna fryzura! :D
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas, jeżeli masz ochotę : thisismyrealstyle.blogspot.com :)
Babcie niestety tak już mają, obawiam się że my też tak będziemy się zachowywać;)
OdpowiedzUsuńTy wyglądasz cudnie, a włosy masz przepiękne!
nasza glamur czika;D
OdpowiedzUsuńPowiedz koniecznie skąd masz trenczyk?
OdpowiedzUsuńF&F :*.
UsuńPięknie Ci w takich kolorkach:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie jak zawsze, chociaż po minie rzeczywiście widać zmęczenie :D
OdpowiedzUsuńA co do starszych pań ja chyba trochę się już przyzwyczaiłam, bo nic innego człowiek nie poradzi na panie, które uważają, że wszystko im się po prostu należy :D
całusy :**
co tu dużo mówić jak zawsze wyglądasz świetnie :P
OdpowiedzUsuńfajny płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńa co do starszych pań ostatnio się też bardzo zbulwersowałam kilka razy, więc mnie nie zaskoczyłaś ;)
Cudny wisiorek ;)
OdpowiedzUsuńklasa po prostu!
OdpowiedzUsuńŚliiicznie:))))
OdpowiedzUsuńxxx
pięknie wyglądasz :) a co do babć różnej maści to też mam wiele przykładów ich niegrzecznego zachowania, ale pominę szczegóły. tez szanuję starszych ludzi, często podziwiam; ale co do niektórych to chciałoby się rzec: chcesz szacunku to sam go okazuj.... pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpudlomaneczko czy nie bylo Ci za gorąco w tej sukience z golfem? bo mało, że z golfem to jeszcze z grubszego nieco tworzywa
OdpowiedzUsuńW trakcie robienia zdjęć było jakieś 11 C, a same zdjęcia mają z 2 tygodnie już :P. Także nie było mi gorąco :*.
UsuńZestaw B&W jest świetny! A ten beżowy trencz - tak klasyczny, piękny! Aż żałuję, że nie mam takiego!
OdpowiedzUsuńuwielbiam małe czarne, a ty wyglądasz super <3
OdpowiedzUsuńhttp://coeursdefoxes.blogspot.com/
♥
hahaha :) Tak to z BABciAMI niektórymi jest. Gdy byłąm z chłopcamu w ciąży, czekałam na wizytę i gin, dwie babcie spacerowały sobie wolniutko po korytarzu. Wolniutko znaczy tak na prawdę strasznie wolno, wiecie jak babcie czasem mają. Akurat miałam wchodzić, otworzyły się drzwi do gabinetu a tu owe dwie babcie BIEGIEM do drzwi dobiegły mnie słonia już wtedy mało nie wywracając i oczywiście wepchnęly się przede mnie :D Mąż był wściekły i jak Bozię kocham chciał te babcie z gabinetu siłą wywlec (trzy godziny już czekaliśmy a ja w 35 t ciąży bliźniaczej ... lekko nie było) ale ktoś stwierdził że jak w takim tempie wleciały to może już na samlolcie leżą, to męża powstrzymało skutecznie. Ale widząc całą sytuację nie było chyba osoby która nie zaczęła się w głos śmiać, bo owszem - wyglądało to komicznie :D I dwie na raz weszły :D
OdpowiedzUsuń