Moje zamiłowanie do mgiełek nie ustaje :). Niestety wielkimi krokami zbliża się jesień, nie to żebym jej nie lubiła... allllle czuje duży niedosyt lata w tym roku :(. Patrząc na dzisiejsze zdjęcia robione w dość słoneczny dzień ogarnia mnie już chyba jesienna depresja :P.
Niżej ukazana mgiełka wyglądałaby równie dobrze zestawiona z czarnymi rurkami, jednak ja korzystając z ładnej pogody wybrałam białe spodnie. Niestety u mnie dziś taki zestaw by nie przeszedł... Co chwilę kropi i jest zimno ;/. Muszę się pochwalić, że mgiełkę wygrzebałam z sh :D.
Zostawiam Was ze zdjęciami :).