Dziś pokażę Wam moje ukochane pędzle, bez których nie wyobrażam już sobie życia :D. No dobra trochę przesadziłam... Nie wyobrażam sobie wykonania mojego artystycznego makijażu ;). Każdy z nich sprawdza się idealnie w swojej roli i nie zamieniłabym je na żadne inne pędzle świata, nawet za milion dolców :P.
- Pędzel do nakładania podkładu -
- Gąbeczka do nakładania jasnego podkładu pod oczy i na czoło -
- Pędzel do nakładania pudru ryżowego -
- Pędzel do nakładania rozświetlacza -
- Pędzel do konturowania brwi -
- Pędzel do nakładania cieni -
- Pędzel do nakładania bronzera -
- Pędzel do nakładania różu -
To się nazywa przedstawienie?? Może parę słów o każdym pędzelku?
OdpowiedzUsuńNie gadaj, że używasz ich wszystkich przy codziennym makijażu?!!!
OdpowiedzUsuńUżywam :P.
Usuń