Jest to mój pierwszy suchy szampon, w związku z czym nie mam ani zbyt dużego doświadczenia, ani porównania ;). Skupię się jednak na konkretach - przede wszystkim zaintrygował mnie fakt, że ten szampon zostawia na włosach lekki kolor. Jako, że dojrzałam u siebie kilka srebrnych włosków, a wyrywać ich sumienia nie miałam postanowiłam spróbować... Odświeżenie i wyrównanie koloru włosów? Czemu nie! Zaznaczę, że jest to specyfik dla osób z czarnymi lub ciemno brązowymi włosami, u jaśniejszych Pań może się odznaczać i nie polecam :P.
Tuż po samej aplikacji doznałam pozytywnego szoku, jak to pięknie pachnie! Zapach utrzymuje się jeszcze przez kilka godzin, za co plus. Faktycznie włosy wyglądają już w kilka sekund na świeże i zyskują minimalnie na objętości - nie jest to może jakiś spektakularny efekt miliona włosów, ale w połączeniu z lekkim tapirowaniem i rozczesaniem efekt jest w pełni zadowalający. Nie zauważyłam, aby jakoś specjalnie mocno matowił mi włosów - Hegron żel w spreju, którego kiedyś używałam dopiero robił mat :P.
Jestem naprawdę zadowolona z tego produktu - z całą pewnością kupię nową butlę. Do małych minusów mogę zaliczyć fakt, że nie będzie on jakoś mega wydajny. Aplikuję go naprawdę niewiele na włosy i używam 1-2 razy w tygodniu, a już ubyło chyba z połowę. Myślę, że spokojnie wystarczy na około 2 miesiące - czy to długo jak na suchy szampon używany regularnie? Nie mam pojęcia :).
Używałyście suchych szamponów Batiste?
edit. 09.05.2017 r.
Szampon jest mega wydajny, z początku aplikowałam go na włosy w zbyt dużych ilościach ;). Wypróbowałam inny i z czystym sumieniem mogę napisać, że jest najlepszy na świecie.
Słuchy szampon do włosów jest moim nieodzownym przyjacielem przy układaniu włosów np. kręcenia włosów, odświeżanie ich.
OdpowiedzUsuńUwielbiam go :)
Pozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/