Jak ja uwielbiam takie gadżety! Kiedyś używałam szczoteczki do mycia buzi, ale na dłuższą metę nie działała korzystnie na stan mojej skóry :P. Po za tym jej czyszczenie nie było wcale takie szybkie i przyjemne - jak w przypadku tego oto silikonowego cuda!
Z tego co widzę tego typu myjki podbijają ostatnio internet - są małe, zgrabne, poręczne i przede wszystkim działają tak jak trzeba. Utrzymanie ich w czystości tak jak wspomniałam wcześniej, jest banalnie proste - wystarczy zalać ją bardzo gorącą wodą z odrobiną np. żelu do mycia buzi i po sprawie. Przechowywanie również nie stanowi problemu, dzięki fajnej przyssawce możemy przyczepić ją gdzie tylko chcemy :).
A jak działa? A no przede wszystkim dzięki niej i kropli mojego żelu do buzi wiem, że skóra twarzy jest dokładnie oczyszczona. Pięknie masuje i uelastycznia naskórek, a także oczyszcza pory i idealnie sprawdza się do peelingowania ust :). Okrężnymi ruchami masujemy twarz i wszystko dzieje się samo. Zaraz "po" cera jest przyjemna w dotyku, tak jakbyśmy sobie sprawiły nową skórę ;). Można używać ją nawet 2 razy dziennie, jednak ja robię to 3-4 razy w tygodniu wieczorem :).
Cena również zachęca do wypróbowania - zaczyna się od 4 zł a kończy maksymalnie na 15 zł.
Używałyście? Polecacie?
Nigdy nie miałam takiej myjki do twarzy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/