click me click me click me click me click me



20140108


Britney Spears, Radiance EDP

autor:  Pudlo Manka

No i stało się... Miałam nie lubować się więcej w zapachach celebrytów, miałam być wierna temu jedynemu i co? Oczywiście się nie udało :P. 

Zacznę jednak od początku - jestem okropnym wzrokowcem, każdy zapach który testuję musi przykuć mój wzrok, tzn. flakonik musi go przykuć :D. Jeśli mi się nie spodoba, nie ma szans, żebym nawet powąchała owego potworka (wiem, głupie i nie praktyczne, ale co zrobić jestem tylko kobietą :P). Radiance ma śliczny flakonik, w którym wtopione są takie jakby diamenciki, a sama flaszeczka pięknie zdobi toaletkę. Może nie jest to dzieło sztuki na miarę Marca Jacobsa i jego boskich maleńkich perfumeryjnych arcydzieł, ale oko cieszy i wzrok przyciąga :).

Przechodząc do samego zapachu - jest taki radosny, beztroski... Owocowo słodki, z lekką nutką kwaśności. Jest to piękna, wibrująca mieszanka pachnących owoców - muśniętych dopiero co wczesnym, porannym słońcem. Tak pachnie późna Wiosna, gdy wszystko w pełni obudzi się do życia po Zimie mmm... ! Wybaczcie moje rozmarzenie, ale właśnie leżę i pachnę - jestem otulona Radiance :). Nie jest to jednak tylko typowy owocowy słodziak, ma w sobie elegancję. Tak jak producent napisał ''Kompozycja przeznaczona dla kobiety o promienistym uśmiechu, zmysłowej, szykownej i dziewczęcej." i właśnie taką kobietę widzę gdy zamykam oczy - tańczącą na boso, ubraną w białą przewiewną bawełnianą sukienkę, z wianuszkiem na głowie, witającą z daleka zniewalającym uśmiechem.

Dobra dość tego słodzenia :P. Do wad zaliczyć można to, że zapach się nie rozwija. Trwałość max 5 godzin, no i mały ogonek :). Korek jest tandetny. Tyle :).

Cena ok 140 zł/100 ml


9 komentarzy:

  1. Perfumy Spears mam na swojej liście "do kupienia" :D Tymczasem Katy Perry "Killer Queen" :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też śliczne, słodkie dość ciężkie - idealne na "teraz" :) :*.

      Usuń
  2. muszę powąchać bo nie znam zapachu ale po recenzji chyba będzie mój;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja teraz jestem zakochana w Armani Si. Piękny ... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jtr pędze do jakiegoś kosmetycznego i sprawdzę, może mi też się spodobają, bo flakonik mają świetny:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie dziwię Ci się. Pięknie wygląda i z pewnością zapach jest równie piękny. Sama bym się skusiła, ale ta cena troszkę mnie odstrasza :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, są one dla mnie niezwykle ważne i motywują mnie do dalszego działania :).