click me click me click me click me click me



20140413


Wspólne zakupy perfumeryjne

autor:  Pudlo Manka

Która z Nas nie kocha perfum? Dobrych perfum... :D Przyznam się Wam szczerze, że perfumy są jedną z moich wielkich słabości. Zawsze kiedy sobie obiecuję, że to już koniec ląduje na mojej toaletce kolejna flaszka :P. Znalazłam jednak na to sposób! :)

Na wizażu można zorganizować wspólne zakupy perfumeryjne! :) Organizatorka bierze na siebie całą odpowiedzialność za opłacenie ich, rozdzielenie i wysłanie do współkupujących. Jest masa zapachów jakie chciałabym przetestować - sprawdzić, niestety ceny są dość wysokie, a ja mam już za dużo nadpoczętych flaszek. Kupowanie na ml jest zatem dla mnie idealnym wyjściem :D.

I tak ostatnio stałam się posiadaczką 20 ml nowego zapachu Marca Jacobsa HONEY, i  5 ml klasyka DAISY. Za 1 ml zapachu (jednego jak i drugiego) zapłaciłam 1,85 zł. Cóż mogę o nich napisać?

HONEY - kiedy pierwszy raz skropiłam się tym cudem pomyślałam "mandarynki czuję, duuużo mandarynek i miód!", choć inni ich nie czuli :D. Dziś po sprawdzeniu nut okazało się, że faktycznie są zawarte w nucie głowy i bazy, także węch mam niezawodny :P. Miód i mandarynki, to połączenie zwykłego nudziaka? Ależ skąd! Mi jak najbardziej odpowiada, a na samą myśl o HONEY dostaję ślinotoku :). Bardzo apetyczna mieszanka, naprawdę ;). Jest to bardzo fajny Wiosenny, leciutki zapach. Jestem w połowie 10 ml, tak więc wydajność przyzwoita. Ogonek mają subtelny i tylko przez pierwsze 2 godzinki, później zapach tkwi sobie blisko przy skórze i tak jeszcze przez kolejne 4 godziny... Szkoda, ponieważ wolę zapachy z dłuższym ogonem ;).

Cena za 100 ml/ok 250 zł

DAISY - hmm, zapach świeży, poprawny, bez zbędnych szaleństw. Łudząco (przynajmniej na mnie) przypominający DG light blue, za to oczywiście minus. Wyczuwam w nim tylko piżmo i jaśmin, później trochę jakby cytrusy? Nie porwał mojego serca. Zdecydowanie wolę większe szaleństwo w nutach :P. Trwałość nieco lepsza od Honey, ogonek wyczuwalny przez 3 godzinki, później z godziny na godzinę słabnący. Łącznie jakieś 7-8 godzin jest ze mną. 

Cena za 100 ml/ok 260 zł

5 komentarzy:

  1. Dla mnie nr 1 to euphoria Calvin Klein : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam, lubię, ale aż tak nie wielbię, by postawić go na pierwszym miejscu :).

      Usuń
  2. nie flaszka, tylko flakonik ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie jak dla alkoholika :D. Jestem uzależniona od perfum <3.

      Usuń
    2. hehe, bezbledna odpowiedz :)))

      Usuń

Serdecznie dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, są one dla mnie niezwykle ważne i motywują mnie do dalszego działania :).