click me click me click me click me click me



20160320

Bitki w sosie z czerwonego wina i puree z ziemniaków i selera z gałką muszkatałową

autor:  Pudlo Manka


Nie przepadam za popularnym schabowym, a samą wieprzowinę jem baaardzo rzadko i jeśli już, to właśnie w takiej "duszonej" postaci. Dlatego dziś mam dla Was przepis na przepyszne bitki w aromatycznym sosie z czerwonego wina, oraz puree z ziemniaków i selera z dodatkiem gałki muszkatałowej. Jest to absolutnie duet idealny. Do dzisiejszej potrawy użyłam schabu, ale najlepiej smakuje z wołowiną. Odradzam ją jednak, jeśli zależy Wam na czasie - bowiem to mięso potrzebuje znacznie więcej czasu (2-3 godziny), by było soczyste i miękkie.

Potrzebujemy:
  • schab/wołowina (ilość wg własnego uznania - u mnie ok 0,5 kg)
  • mąka do opruszenia mięsa
  • 1 duży seler
  • 1 średniej wielkości cebula
  • do smaku sól, pieprz, cukier, maggy
  • 2 listki laurowe
  • ząbek czosnku
  • ziele angielskie (ok 6-8)
  • jałowiec (ok 3-4)
  • suszone śliwki (około 8)
  • por (około połowy)
  • 5 średniej wielkości marchewki
  • 3 średniej wielkości pietruszki
  • natka pietruszki
  • bulion mięsny (ok 400-500 ml)
  • wino czerwone wytrawne (ok 250-300 ml)
  • ok 50 g margaryny do smażenia
  • ok 3-4 średniej wielkości ziemniaków
  • szczypta tartej gałki muszkatałowej
  • mała łyżeczka stołowa masła
  • duża łyżka stołowa śmietany kremówki
Przygotowanie:
  1. Mięso kroimy na ok 1 cm plastry i delikatnie je rozbijamy (ważne, by wcześniej usunąć z niego tłuszczyk). Posypujemy do smaku solą i świeżo zmielonym pieprzem, przyprószamy mąką. W wysokim naczyniu z grubym dnem rozpuszczamy połowę naszej margaryny (ok 25 g). Smażymy mięso na delikatny złoty kolor. Odstawiamy je na chwilę.
  2. W tym samym naczyniu rozpuszczamy resztę margaryny. Dodajemy kolejno: obraną cebulę (można ją wcześniej pokroić, lub tak jak ja dać w całości) i połowę selera (możemy go jeszcze raz przekroić na pół), rozgnieciony ząbek czosnku, liść laurowy, ziele angielskie, jałowiec, por, natkę pietruszki (owijam je zawsze nićmi, żeby podczas gotowania się nie rozpadły), obraną i przekrojoną na pół marchewkę, oraz pietruszkę. Całość zalewamy winem, które oczywiście MUSI być bardzo dobrej jakości. To od jego jakości będzie głównie zależał smak naszego sosu. Lekko mieszamy, by wszystkie smaki się połączyły. 
  3. Dodajemy szczyptę soli, pieprzu oraz cukru. Doprowadzamy do lekkiego wrzenia, kiedy to nastąpi dodajemy do sosu suszone śliwki (kroimy każdą na 3 części), oraz mięso. Następnie zalewamy bulionem, tak by w całości przykrył nam mięso. Teraz już tylko zmniejszamy gaz i pozwalamy, by podczas gotowania sos sam się zredukował. Dzięki czemu w efekcie uzyskamy gęstszy, intensywny i esencjonalny smak.
  4. W czasie, kiedy potrawa się dusi zabieramy się za puree - obieramy i kroimy ziemniaki oraz seler. Warzywa gotujemy w osolonej wodzie. Odcedzamy, rozgniatamy (ważne, by zrobić to naprawdę solidnie, nie chcemy przecież żadnych grudek!), następnie dodajemy odrobinę masełka i kremówki, a także dodajemy szczyptę gałki muszkatałowej. Całość mieszamy.
Smacznego!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Serdecznie dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, są one dla mnie niezwykle ważne i motywują mnie do dalszego działania :).