Im fajniejszy weekend, tym gorszy Poniedziałkowy poranek... Nie to, żebym nie lubiła Poniedziałków, ale są zawsze najcięższe ;). Dzisiaj mniej elegancko, jednak wciąż kobieco :). Odkopałam moją letnią mgiełkową koszulę w kratę i połączyłam ją w dość prosty i klasyczny sposób z wygodnymi butami i opiętymi tregginsami. Całość jest lekka i mniej zobowiązująca, idealna na Sobotni wypad na świeże powietrze.
P.S. Zrobiłam ombre! Co i jak w następnym wpisie ;)
Bluzka - Reserved - | Rurki - Vinted - | Buty - Sinsay -
Ja od zawsze byłem fanem różnorakich koszul, tych w kratę szczególnie. Połączenie ich z trampkami zawsze stanowiły dla mnie kapitalny zestaw. Więc trafiłaś w moje gusta :)
OdpowiedzUsuńhttp://brewilokwencja.blogspot.com
Właśnie widać zmiany super
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie Ci w tej koszuli w kratę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/