Ale jestem zła! Wczoraj zepsuł mi się mój laptop... Nie wiem, czy uda się odzyskać zdjęcia z wakacji, które miałam przygotowane jeszcze na minimum 2 posty :/. Jestem zła również na siebie, bo mogłam je przerzucić na dysk. Ale! Póki co jestem dobrej myśli ;). Zobaczymy co z tego będzie.
***
Mam na sobie komplet z górą typu crop top (pokochałam takie krótkie topy!), który sprawdzi się na jakieś wyjścia, bo do pracy raczej się nie nada :P. W tej mega obcisłej spódnicy większy krok to nie lada wyzwanie, ale raz nie zawsze i ważne, że tylko na kilka godzin :P.
Jak Wam się podoba?
Bluzka - Vinted - | Spódnica - River Island - | Trampki - Sinsay - | Naszyjnik - Reserved -
Kurcze, ten motyw na spódnicy i crop topie jest hipnotyzujący. Gdybym zobaczył Cię w takiej odsłonie podczas spaceru w lesie, uznałbym, że jesteś z innego wymiaru :) Mam nadzieję, że uda się odzyskać zdjęcia.
OdpowiedzUsuńhttp://brewilokwencja.blogspot.com
Bardzo fajne połączenie wzorów! Uwielbiam takie stylizacje :)
OdpowiedzUsuńFajne i odważne połączenie. Dobrze Ci to wyszło.
OdpowiedzUsuńPS. sporą musiałaś mieć walizę na tym urlopie żeby to wszystko pomieścić.
Rewelacja, bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńjest nieprzeciętnie, ciekawie, fajne połączenie :)
OdpowiedzUsuń