Od zawsze podobało mi się połączenie eleganckich (lub nie) sukienek z dżinsową kataną. Nie praktykowałam tego jednak zbyt często (lub nawet wcale), ze względu na to, że nie czułam się w takim looku komfortowo. Mam bardzo wąską talię i zdecydowanie najlepiej wyglądam w obcisłych rzeczach, a w każdym luźnym zestawieniu wyglądałam mało korzystnie. Pokuszę się o stwierdzenie, że jak wyrośnięta 12-stka :P. Rozwiązaniem dla osób o wąskiej talii są wszelkiego rodzaju krótkie żakiety, marynarki, katany itp., które kończą się na wysokości problematycznej strefy. No może nie do końca takiej problematycznej - podobno każda kobieta dąży do figury X... :) Także drogie Panie, cieszmy się, że mamy właśnie to szczęście! :D
Najfajniej wyglądam z mocno zaznaczoną talią i w dopasowanych rzeczach, mimo to nie odmawiam sobie oversizowych ciuchów i klasycznych luźnych sweterków - wyglądam wtedy po prostu trochę grubiej no i ginie mi wcięcie ;).
P.S. Jak Wam się podoba?
P.S. Jak Wam się podoba?
Pięknie! <3
OdpowiedzUsuńładna stylizacja
OdpowiedzUsuńZapraszam do MNIE