click me click me click me click me click me



20141218


Przedświąteczna głupota

autor:  Pudlo Manka

Przez te święta mam wrażenie, że wszyscy chodzimy jak mumie :]. Czasem zastanawiam się po co to wszystko? Przecież to czas z bliskimi i dla bliskich, coraz częściej o tym zapominamy i przez 2 przedświąteczne tygodnie zarywamy nocki i zaniedbujemy właśnie te wszystkie osoby na rzecz czystego kibla i idealnie wypastowanej podłogi (przepraszam za wyrażenie). To tak, jak gdybyśmy cały rok nie sprzątali i ten czas byłby właśnie na porządki... Dochodzą do tego jeszcze przygotowania tej tony jedzenia, bo przecież odwiedzi Nas tysiąc osób i nikt nie może wyjść głodny. W końcu cały rok czekali, żeby zjeść nasze pierogi i rybę. Trochę za dużo ironii w tym tekście, ale nie mogłam się powstrzymać.

Wiecie co jedynie sprawia mi największą frajdę w tym czasie? Szukanie prezentów, pakowanie ich i wręczanie (żałuję, że w tym chorym ferworze, nie zdążyłam zamieścić właśnie takich wpisów, ale nadrobię za rok!). Wspólne ubieranie choinki i dekorowanie stołu. Wspólne gotowanie też bywa naprawdę przyjemne, ale nie w ilościach "dla wojska" i bez zbędnych udziwnień... 

Kończąc już tą dygresje przejdę do sedna postu - chciałam przedstawić Wam moją pierwszą propozycję stroju świątecznego. Klasyczna, elegancka ołówkowa sukienka będzie się nadawała idealnie. Można oczywiście wg własnego uznania połączyć ją z czymkolwiek, ja wybrałam białą koszulę. Ten zestaw wybiorę na 1 lub 2 dzień Świąt. W Wigilię postawię na coś bardziej glamour, w końcu to kolacja! :)
Sukienka - Atmosphere - | Koszula - Mohito - | Szpilki - Reserved - | Torebka - Allegro

2 komentarze:

  1. No Kochana... ślicznie to wszystko wygląda. Doskonałe na świąteczne, rodzinne wizyty. Sukienka "leży" na tobie jak szyta na miarę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze, dokładnie to samo pomyślałam zakładając tą sukienkę pierwszy raz - chyba ją dla mnie uszyli :D.

      Usuń

Serdecznie dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, są one dla mnie niezwykle ważne i motywują mnie do dalszego działania :).