Jakie są moje odczucia? A no bardzo pozytywne, wspomnę jeszcze tylko o tym, że przenigdy nie natrafiłam na tak rewelacyjny tusz w tym, lub nieco wyższym przedziale cenowym. W prawdzie nie jest tak idealny jak moje dwa przyjemniaczki Million Lashes i Million Lashes EXCESS, ale zacznijmy od początku...
Producent obiecuje efekt maksymalnie pogrubionych i wydłużonych rzęs. Jak z tym jest? No nie do końca tak maksymalnie, ponieważ tą maskarą nie stworzymy efektu mocnych, teatralnych rzęs, choćby nie wiem ile się namachać szczoteczką. A jeśli już przy niej jesteśmy to muszę przyznać, że dobrze je rozczesuje. Fajnie je wydłuża, pogrubia i podkręca, dając całkiem naturalny efekt. Niestety bywa tak, że po chwili po prostu prostują się nam rzęsy, wystarczy wtedy delikatnie je poprawić i będzie ok. Jest to jeden z dwóch minusów tego tuszu, bowiem drugi jest taki, że po około 2 tygodniach używania widzę, że w zadziwiająco szybkim tempie wysycha. Daję mu max miesiąc, wynik wydajności jest zatem słabiutki. Po mimo tego nie kruszy się jednak, nie rozmazuje, a zmywanie nie wymaga wielkiego nakładu pracy.
Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw daję mu mocną 4 -. Kiedyś może jeszcze do niego wrócę. Jeśli szukacie tuszu do 20 zł, ten zdecydowanie będzie najlepszy w swym przedziale cenowym.
Zawsze wydawało mi się, że tanie kosmetyki nie mogą by dobre, a drogie ze względu na cenę na pewno są dobrej jakości. Niestety L'OREAL mnie bardzo rozczarował, a tusz o którym piszesz mam od dłuższego czasu spróbować. Potrzebuję pogrubienia rzęs :)
OdpowiedzUsuńCoś tam pogrubi :).
Usuń