Nadeszła pora, by przedstawić Wam moich osobistych agentów do zadań specjalnych. Mowa oczywiście o Golden Rose Velvet Matte lipstick. UBÓSTWIAM te pomadki za trwałość, za piękne kolory i za śmiesznie niską cenę. To niebywałe, jak pomadka za 9 zł może być tak niesamowicie trwała, i tak fantastycznie napigmentowana. Ponad rok temu kupiłam 11, a dopiero jakiś czas temu postanowiłam powiększyć swoją kolekcję o idealną czerwień i idealny naturalny kolor. Sama nie wiem, dlaczego tak późno! :)
Z początku myślałam, że skoro są to matowe pomadki to i muszą w większym lub mniejszym stopniu wysuszać usta - nic bardziej mylnego! Dzięki zawartości składników nawilżających oraz witaminie E nawilża usta i w żaden sposób ich nie wysusza. Otrzymujemy piękne aksamitnie matowe wykończenie.
Na jakie kolory się zdecydowałam?
Najpierwsza była fuksja, pisałam Wam o niej tu. Kolor 11 jest idealnym uosobieniem tego odcienia. Mając ją na ustach nie raz słyszę komplementy, czy pytania o to jaka to pomadka.
Dłuuuugo szukałam idealniej czerwieni, niestety idealny odcień nie szedł w parze z trwałością, a to jednak jest dla mnie priorytet. W końcu odcień 17 posiada wszystko to, co dla mnie ważne. Piękną głęboką czerwień i nieskazitelną trwałość. Między 17 a 11 nie widać zbyt dużej różnicy, zobaczycie to patrząc na pierwsze i trzecie zdjęcie. Dopiero na ustach - co jest ogromnym plusem, ponieważ mogę nawet używać tej samej konturówki.
Pamiętacie ten post o konturówce Inglot 74? Zakochałam się w tym kolorze, niestety ołówek był dla mnie zbyt suchy, a gdy traktowałam usta przed jej nałożeniem pomadką ochronną trwałość dodatkowo się skracała. Zapragnęłam więc pomadki w tym kolorze - oczywiście bardzo trwałej i matowej. Nie mogło być więc inaczej i odnalazłam ją - Velvet matte 02 :). Jest to IDENTYCZNY, piękny naturalny odcień.
Pokochałam na dobre matowe pomadki Golden Rose i nie wiem czy spotkam na swojej drodze coś lepszego. Przepraszam Was za prześwietlone zdjęcia twarzy, ale tylko mój telefon potrafił uchwycić dość dobrze kolory pomadek.
Znacie, lubicie?
Ja kupiłam ostatnio 13:D
OdpowiedzUsuńJa osobiście źle się czuje w matach ale Tobie pasuje każdy kolor czy to naturalny czy bardziej Mocny, ale kto wie może na 02 się skuszę.
OdpowiedzUsuńostatni z kolorów jest cudowny, bardzo do Ciebie pasuje:)
OdpowiedzUsuń